Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących). | ||
Strona Duszyczek i Duszków - Internetowa wspólnota pomocy i wsparcia duchowego. Rozmowy, wartości, intencje DUSZKI.PL a tak dokładnie to Duszyczki i Duszki (*) - czyli "Duszkowo" :-) Dzisiaj jest: 2024-11-21 07:29:48 Aktualizacja dnia: 2024-10-27 09:32:05 |
|
|
Gdy oczekujesz pomocy lub sam(a) chcesz innym pomagać. Albo chciał(a)byś porozmawiać o czymś ważnym lub choćby tylko o wczorajszym podwieczorku :-) Dla wszystkich, w każdym wieku - od 0 do 201 lat ;-) |
Strona główna | Teksty i inne | Intencje | Dla Gości | Dla Duszków | Poczta Duszków | Kontakt i Info |
Modlitewnik | Archiwum | Dodaj intencję | Galeria i eKartki | O Duszkach | Forum | Księga Gości |
30 lat Ukrainy
Rzeźwią się wiatry, dzienna
wolnieje
posucha,
Na barki Czatyrdahu spada lampa światów,
Rozbija się, rozlewa strumienie
szkarłatów
I gaśnie. Błędny pielgrzym ogląda się,
słucha:
Już góry poczerniały, w dolinach noc
głucha,
Źródła szemrzą jak przez sen na łożu z
bławatów,
Powietrze, tchnące wonią, tą muzyką
kwiatów,
Mówi do serca głosem, tajemnym dla ucha.
Adam
Mickiewicz, Sonety krymskie: Ałuszta w nocy
Drodzy Czytelnicy!
Czego
dokonała osoba, która ma 30 lat? Zdobyła wykształcenie, zawód, założyła
rodzinę, najprawdopodobniej ma dzieci (niekoniecznie bardzo małe). A co się
dokonało w państwie, które ma 30 lat?
Proklamowanie
niepodległości Ukrainy w dniu 24 sierpnia 1991 roku dla wielu było dniem
radosnym. Byli też tacy, którzy czuli niepewność – co dalej? Państwo, które w
następstwie wydarzeń politycznych w trzeciej dekadzie sierpnia 1991 roku
musiało błyskawicznie stanąć na własnych nogach, nie miało łatwo. Należało się
przestawić z torów gospodarki zcentralizowanej na rynkową, utworzyć granicę z
Polską, Węgrami, Ruminią i Słowacją, a także z innymi byłymi republikami ZSRS. Dziś
są to państwa: Mołdowa, Białoruś i Rosja. Z tym ostatnim Ukraina nie ma relacji
dobrosąsiedzkich i można założyć, że nie będą takowe nawet za 20 lat. Nic się
nie zmieni, dopóki władcą Rosji jest Władimir Putin, i dopóki nie zajdą tam
rzeczywiste przemiany polityczne i społeczno-gospodarcze.
W
ciągu 30 lat swej niepodległości Ukraina przeżyła dwa wstrząsy, jakimi były
Rewolucja Pomarańczowa trwająca od 21 listopada 2004 roku do 23 stycznia 2005
roku oraz Rewolucja Godności, znana w Polsce także jako „Euromajdan”, trwająca
od 21 listopada 2013 roku do 22 lutego 2014 roku. Jak na ironię, negatywnym
bohaterem obu był Wiktor Janukowycz. W trakcie Rewolucji Pomarańczowej protestowano
przeciwko wynikom wyborów, sfałszowanych przez obecny obóz władzy. Janukowycz,
jako premier, był kandydatem tegoż obozu na prezydenta Ukrainy. Rewolucja
Godności wybuchła po tym, jak Wiktor Janukowycz (będący prezydentem) odmówił
podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE. Po Rewolucji Godności, w
której zginęli niewinni ludzie, określani dziś mianem „Niebiańskiej Sotni”, Janukowycz
uciekł do Rosji. Przeciwko niemu toczą się postępowania w 10 sprawach. W 2019
roku został zaocznie skazany na karę 13 lat pozbawienia wolności – za zdradę
stanu oraz za wspieranie Rosji w prowadzeniu wojny z Ukrainą. Janukowycz uważa,
że „był zmuszony opuścić terytorium Ukrainy z powodu zamachu stanu i niezgodnego
z prawem przejęcia władzy, a także by zapobiec wojnie domowej i przelewowi
krwi”.
Po
ucieczce Janukowycza odbyło się rzeczywiście niezgodne z prawem ukraińskim oraz
międzynarodowym pseudo-referendum na Krymie. Wkroczyły tam wojska i służby
specjalne Federacji Rosyjskiej, Krym został zaanektowany. Janukowycz nie
zapobiegł też przelewowi krwi – w Donbasie niemal każdego dnia ukraińscy
żołnierze odnoszą rany i giną. Aktualnie na Krymie mamy do czynienia z prawdziwą
katastrofą ekologiczną, niestety, organizacje proekologiczne w Europie i na
świecie mało się tym przejmują i nie nakładają kar na Rosję. Co więcej, Rosja
żąda od Ukrainy, by wznowiła tam dostawę wody słodkiej. W 2013 roku Ukraina
zaczęła wdrażanie programu „Woda dla Krymu”, mający na celu poprawę gospodarki
wodnej i kanalizacyjnej, niestety, prace zostały przerwane prze aneksję i
wojnę. Żądanie dostaw wody przez Rosję można porównać do następującej sytuacji:
Nowak ukradł Kowalskiemu samochód i jeździ nim, ale żąda, by Kowalski płacił za
benzynę.
Co
się zmieniło przez te 30 lat w relacjach Polski z Ukrainą? Polska, dla której
słowo „Solidarność” – to więcej niż nazwa Niezależnego Samorządnego Związku
Zawodowego, wspierała Ukrainę w najtrudniejszych momentach historii. Polscy
dziennikarze byli w Kijowie zarówno w dniach „Rewolucji Pomarańczowej”, jak i
„Rewolucji Godności” (o tej ostatniej powstały reportaże i książki). Polska
przekazuje na Ukrainę pomoc humanitarną w postaci środków higieny (jak
ostatnio), wyprawek dla uczniów, paczek żywnościowych etc. Ludzie, którzy w
czasie Rewolucji Godności wołali, że chcą do Europy, nadal mają pragnienie
wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej. Zrozumienie, że Polska może w tym pomóc,
jest na Ukrainie coraz większe. Z drugiej strony, Ukraińcy rozumieją, że bez
przemian w kraju integracja z Unią Europejską jest niemożliwa. Ukraina jest w stanie
niewypowiedzianej wojny z Rosją i dąży do zostania członkiem NATO, ale
aktualnie nie może uzyskać nic oprócz cichego wsparcia. Po zmianie władzy w USA
nie jest ono już takie oczywiste.
W
ciągu 30 lat wielu Ukraińców zdecydowało się na pozostanie w Polsce (najnowszy
spis ludności pokaże, ilu, ale najprawdopodobniej będzie to około 2 milionów).
Ukończyli tu studia, założyli rodziny, wychowują dzieci. Pracują uczciwie,
płacą podatki. Polscy przedsiębiorcy chętnie zatrudniają pracowników z Ukrainy
(niekoniecznie sezonowych). Wielu Ukraińców przeniosło tu swe małe firmy. Niewątpliwie
służy to przełamaniu stereotypów. Owszem, na gruncie historycznym między
Polakami i Ukraińcami nadal istnieje wiele różnic (chodzi głównie o Rzeź Wołyńską
i postrzeganie OUN-UPA), jednak coraz więcej Polaków przestaje uważać Ukraińców
za „rezunów” i „banderowców”. W internecie wciąż można przeczytać niewybredne
komentarze o Ukraińcach, ale zazwyczaj są one inspirowane przez niechętnego
Ukrainie sąsiada ze Wschodu.
Od
30 lat na Ukrainie ukazują się media polskie. Czytelnicy strony www.duszki.pl mogą się zapoznać z bieżącymi
numerami „Kuriera Galicyjskiego”, „Monitora Wołyńskiego” i „Wołania z Wołynia”.
Media te, wspierane przez Senat RP za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na
Wschodzie” i Fundacji „Wolność i Demokracja”, rzetelnie opisują sytuację
Polaków na Ukrainie, życie Kościoła, polskich środowisk. Przybliżają również
historię i kulturę Kresów Wschodnich, zabytków, przyrody, opowiadają o
ciekawych ludziach, których mottem życiowym jest sprawa pojednania polsko-ukraińskiego
oraz współpraca polsko-ukraińska na różnych płaszczyznach.
30
lat – dużo to czy mało? Jeśli chodzi o życie człowieka – to niezbyt dużo. Dla
państwa, które zaledwie 30 lat temu stało się odrębnym podmiotem na mapie
Europy i świata – to mało. Można jednak stwierdzić, że historia Ukrainy w ciągu
tych 30 lat była niezwykle burzliwa. Wierzę, że Krym, o którym tak pięknie
pisał Mickiewicz w sonetach, wróci do Ukrainy.
Mieszkańcy
Ukrainy różnych narodowości coraz bardziej się jednoczą, by żyło się tam
lepiej. Ci, którzy wyjechali za granicę, życzą jej dobrze. W ciągu 30 lat
kwestia „dobrego sąsiada” zaczęła być dla Ukrainy niezwykle znacząca. To
państwo wie, na kogo może liczyć w trudnej chwili. Mam nadzieję, że – gdy
Polska się znajdzie w potrzebie – Ukraina o niej nie zapomni (pamiętam lwowskie
zbiórki w czasie „powodzi stulecia” w 1997 roku oraz wspólne modlitwy po
śmierci św. Jana Pawła II). Mamy czas pandemii, ale gdy się skończy, można
będzie swobodnie pojechać już nie tylko do Lwowa, ale do Odessy, na
Huculszczyznę, do Krzemieńca, Zbaraża, Kamieńca Podolskiego, na Wołyń – żeby
zapalić znicz… W zasadzie dotąd nie było większych przeszkód, gdyż Polacy nie
potrzebują wiz. Warto więc odwiedzić swego wschodniego sąsiada, by zobaczyć,
jak wygląda naprawdę, a nie w opowiadaniach prorosyjskich propagandzistów.
Drodzy
Czytelnicy, wybierzecie się?
Serdecznie
pozdrawiam, prosząc o modlitwę za Ukrainę,
Duszyczka
Irenka
Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących). | ||
Powrót
na
stronę główną
Info
o stronie, kontakty, prawa autorskie itd.
Legalność
materiałów i oprogramowania na stronie Duszki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone (o ile nie zaznaczono inaczej) co do materiałów umieszczonych na stronie, podstronach, skrótach - zarówno jeśli chodzi o teksty, rysunki, muzykę, filmy - są one wytworem i własnością zespołu redakcyjnego Duszki.pl. Pozostałe materiały umieszczamy za zgodą ich twórców. Warunki korzystania z materiałów na stronie Duszki.pl Informacje o ochronie, przetwarzaniu danych osobowych, zapytania i zgloszenia Ochrona danych osobowych na stronie Duszki.pl |
||
Prywatne serwery Zbigniewa Kuleszy zjk.pl.
Aktualny dostawca Internetu - Vectra.pl,
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zespół
redakcyjny duszki.pl: redakcja@duszki.pl W sprawie treści i działania strony oraz w sprawie funkcjonowania i udostępniania treści na serwerach duszki.pl - kontakt z administratorem: duszek@duszki.pl lub zjk7@wp.pl |
||