Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących). | ||
Strona Duszyczek i Duszków - Internetowa wspólnota pomocy i wsparcia duchowego. Rozmowy, wartości, intencje DUSZKI.PL a tak dokładnie to Duszyczki i Duszki (*) - czyli "Duszkowo" :-) Dzisiaj jest: 2024-11-21 07:27:27 Aktualizacja dnia: 2024-10-27 09:32:05 |
|
|
Gdy oczekujesz pomocy lub sam(a) chcesz innym pomagać. Albo chciał(a)byś porozmawiać o czymś ważnym lub choćby tylko o wczorajszym podwieczorku :-) Dla wszystkich, w każdym wieku - od 0 do 201 lat ;-) |
Strona główna | Teksty i inne | Intencje | Dla Gości | Dla Duszków | Poczta Duszków | Kontakt i Info |
Modlitewnik | Archiwum | Dodaj intencję | Galeria i eKartki | O Duszkach | Forum | Księga Gości |
Walentynki – blichtr czy prawdziwa Miłość?
Już w połowie stycznia słychać było i w TV, i w radiu – „zbliżają się walentynki”! „Nie zapomnij o kupieniu prezentu dla ukochanej osoby”, „Najlepsze prezenty znajdziesz w sklepach…” (tu podawano nazwę supermarketu lub drogerii). Skrzynki pocztowe wypychane były reklamami sklepów z bielizną, perfumami, gadżetami. Róże, serduszka, pierścionki, misie, czekoladki – wystawy sklepowe były pełne tego już pod koniec stycznia.
W przeddzień „walentynek” w Sieradzu na tzw. „wiszącym moście” nad Wartą zorganizowano akcję walentynkową, polegającą na… wieszaniu kłódek. Mężczyzna, który publiczne się oświadczył, miał dostać od organizatorów imprezy złoty pierścionek – za darmo i wręczyć go ukochanej (oczywiście wówczas, gdy oświadczyny zostały przyjęte).
Jeszcze dwadzieścia lat temu nikt o „walentynkach” nie słyszał. Oczywiście, wiadomo, że św. Walenty jest patronem zakochanych, nikt tego nie może umniejszać, ale obecnie charakter sakralny tego święta (jak również pamięć o tym, że tego dnia jest wspomnienie św. Cyryla i Metodego – Apostołów Słowian i dzień modlitw o jedność Kościoła na Wschodzie) schodzi na plan dalszy.
Nikt mi nie zaprzeczy – to Walentynki – to święto „rodem z Zachodu”, a Sobótka świętojańska (24 czerwca) odeszła gdzieś w niepamięć. Może jeszcze gdzieś po wsiach jest praktykowana tradycja korowodów i skakania przez ognisko, ale w miastach – już nie.
Nie, nie jestem przeciwna temu, żeby okazywać sobie miłość i ją wyznawać. Nie wiem jednak, czy nie lepsze od oświadczyn „na pokaz” są oświadczyny w cichej alejce w parku, gdy nie ma nikogo – oprócz Natury wokół nas i Pana Boga nad nami. Nie wiem, czy zamiast serduszka w kolorze „wściekłej” czerwieni, darowanego raz do roku – „bo tak wypada” nie lepiej ofiarować codziennej „cichej” miłości. To może być zwykłe zmywanie naczyń, pomoc w wykonywaniu codziennych czynności, gdy małżonek jest przykuty do łóżka, wsparcie w trudnych chwilach, wspólne dźwiganie kłopotów i problemów, załatwienie wizyty u lekarza, wspólna modlitwa, dyskusje o tym, co się przeczytało, rozmowa – ciepła i szczera, przytulenie „tak po prostu”, przyrządzenie pysznej potrawy… Tak dużo i głośno mówimy o „walentynkach”, tymczasem jest coraz więcej związków niesakramentalnych (gdzie są „partnerki” i „partnerzy”) i coraz mniej prawdziwej Miłości w małżeństwach… Dlaczego? Czy nie z powodu owego blichtru, narzucanego nam w dniu 14 lutego?
Każdy mąż i żona, narzeczony i narzeczona, dziewczyna i chłopak – potrzebują miłości. Nie tej „wrzaskliwej” i wściekle czerwonej, „raz do roku”, tylko zwykłej, codziennej – ciepłej, serdecznej czułej, będącej wsparciem i pomocą. Nigdzie nie jest napisane, że mąż powinien dawać swojej żonie różę tylko tego dnia – a gdzie są tzw. „kwiaty bez okazji”? „Komunistyczne” święto - Dzień Kobiet zastąpione zostało przez „proamerykańskie” walentynki. Lepsza od blichtru i „prezentów na pokaz” jest tego dnia wspólna modlitwa i powiedzenie drugiej Osobie – „Dziękuję, że jesteś. Kocham Ciebie. Nie dlatego, że dziś jest 14 lutego, ale dlatego, że jesteś najważniejsza (y) w moim życiu”. Ciepłe słowa i przytulenie, miłość, która jest oddaniem, a nie konsumpcją – bardzo wiele znaczą. Życzę wszystkim, abyście doświadczali tego każdego dnia, wzrastając w Miłości prawdziwej, która nigdy nie ustaje.
Duszyczka Irenka
Dostrzeganie bliźnich i odkrywanie wartości. Materiały na wesoło i na bardzo poważnie, o nas, dla Was i o całym świecie. Nieoficjalna strona katolicka (także dla niekatolików i wątpiących). | ||
Powrót
na
stronę główną
Info
o stronie, kontakty, prawa autorskie itd.
Legalność
materiałów i oprogramowania na stronie Duszki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone (o ile nie zaznaczono inaczej) co do materiałów umieszczonych na stronie, podstronach, skrótach - zarówno jeśli chodzi o teksty, rysunki, muzykę, filmy - są one wytworem i własnością zespołu redakcyjnego Duszki.pl. Pozostałe materiały umieszczamy za zgodą ich twórców. Warunki korzystania z materiałów na stronie Duszki.pl Informacje o ochronie, przetwarzaniu danych osobowych, zapytania i zgloszenia Ochrona danych osobowych na stronie Duszki.pl |
||
Prywatne serwery Zbigniewa Kuleszy zjk.pl.
Aktualny dostawca Internetu - Vectra.pl,
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zespół
redakcyjny duszki.pl: redakcja@duszki.pl W sprawie treści i działania strony oraz w sprawie funkcjonowania i udostępniania treści na serwerach duszki.pl - kontakt z administratorem: duszek@duszki.pl lub zjk7@wp.pl |
||